Czyli babcina serwetka powiększona do rozmiaru xxl i wprawiona w zamurowaną bramę. Obłędny szablon na rogu Złotej i Żelaznej.
Opuszczona dziś kamienica przy Złotej 81 była nazywana "pekinem", jako że mieściły się w niej tanie, małe i zatłoczone mieszkania. Niedaleko, bo przy Złotej 75 znajdowała się przed wojną inna olbrzymia czynszówka zwana z kolei "syberią".
Przepiękna :)
OdpowiedzUsuń