skip to main
|
skip to sidebar
wtorek, 10 maja 2011
prędkościomierz
Jest brzydkim, niezgrabnym czarnym pudełkiem. Terkocze i stawia lekki opór. Jest fantastyczny.
2 komentarze:
moi.
16 maja 2011 22:54
pokażę i swój przy najbliższej rowerowej okazji :)
Mon.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
pajeczaki
23 czerwca 2011 14:21
czadowy :D
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obserwatorzy
Archiwum bloga
▼
2011
(33)
►
listopada
(4)
►
sierpnia
(3)
►
czerwca
(3)
▼
maja
(10)
volvo parlamentarne
Obama w Warszawie.
made in DDR
brawa dla drogowców
kolor!
jednak lubimy lata sześćdziesiąte
prędkościomierz
tak dla odmiany - samochód
mito(o)raj
szanujcie zieleń
►
kwietnia
(5)
►
marca
(7)
►
lutego
(1)
►
2010
(21)
►
listopada
(2)
►
października
(4)
►
września
(4)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(10)
O mnie
Pan O.
Już nie architekt. Lubi snuć się po mieście. Czuje dziwny pociąg do literek i ładnych książek. I starych samochodów.
Wyświetl mój pełny profil
pokażę i swój przy najbliższej rowerowej okazji :)
OdpowiedzUsuńMon.
czadowy :D
OdpowiedzUsuń