Każdy kawałek miasta musi być odpowiednio, poważnie nazwany. Najbardziej znanym przykładem jest przemianowanie ronda Babka na rondo Zgrupowania AK "Radosław". Duża część skwerów w śródmieściu ma już "kombatanckie" nazwy. Nawet to malutkie osiedlowe rondo na kabatach się nie uchowało.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz