poniedziałek, 14 marca 2011

podkomisja ds. nazewnictwa ulic pozdrawia



Każdy kawałek miasta musi być odpowiednio, poważnie nazwany. Najbardziej znanym przykładem jest przemianowanie ronda Babka na rondo Zgrupowania AK "Radosław". Duża część skwerów w śródmieściu ma już "kombatanckie" nazwy. Nawet to malutkie osiedlowe rondo na kabatach się nie uchowało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz